Degustacja alkoholi to niekiedy świetne przedsięwzięcie, pozwalające uczestnikom otworzyć umysł i dostrzec w trunkach różnorodność smaków. Bardzo często takie eventy posiadają przeróżne formy – profesjonalne, pół formalne oraz typowo rozrywkowe. Niemniej jednak, z każdego wydarzenia można wynieść masę wiedzy i doświadczenia.
Głównym podziałem degustacji jest z pewnością rodzaj alkoholu, którego uczestnicy będą kosztować. Nie zaleca się organizacji wydarzenia mającego na celu testowanie wszystkich napojów wysokoprocentowych. Zdecydowanie najlepiej wybrać się na próbowanie jednego rodzaju trunku, na którym skupimy całą swoją uwagę. W poniższym wpisie wyjaśnimy, czym różnią się od siebie degustacje poszczególnych alkoholi.
Degustacja – co to takiego?
Degustacją alkoholu nie nazwiemy spotkań z przyjaciółmi, mających na celu wspólne wypicie paru butelek. To raczej zwyczajne spotkanie, odbywające się w towarzystwie alkoholu. Testowanie trunku jest natomiast wydarzeniem, z którego nikt nie wyjdzie pewnie bardzo pijany. Sporą rolę w czasie trwania eventu odgrywają wyłącznie nasze zmysły: wzrok, smak i węch.
Uczestnicy zbierają się w jednym miejscu po to, by oceniać i wspólnie snuć wnioski odnośnie metody produkcji danego alkoholu, jego smaku oraz barwy.
Degustacje poszczególnych trunków – czy się od siebie różnią?
Prawdę mówiąc, każdy trunek spożywa się inaczej. Wyróżniamy cztery podstawowe rodzaje alkoholi, które są najczęściej testowane przez zwolenników. Mowa mianowicie o wódce, whisky, winie i piwie. Niezależnie jednak od tego, czy brana jest pod uwagę degustacja wina, whisky czy wódki – zawsze najważniejszą rzeczą jest temperatura napoju. Trunek powinien być schłodzony do odpowiednich temperatur, gdyż w przeciwnym wypadku może stracić swój smak. To samo tyczy się zbyt wczesnego otwierania butelki. Korek bądź zakrętka powinny zostać zdjęte z gwintu tuż przed polaniem. Niezastosowanie się do tej reguły grozi utratą esencji, co jest niezwykle ważne w procesie samej degustacji.
Oczywiście, przykładowa degustacja whisky różni się od innych odmian alkoholi. Oprócz podawania w zupełnie odmiennych formach szkła, bierzemy pod uwagę także inne doznania smakowe. W przypadku whisky często doszukujemy się ukrytych nut karmelu bądź egzotycznych owoców. Degustacja alkoholi takich jak chociażby piwo wymaga natomiast sprawdzenia stanu goryczki czy stopnia nasycenia.
Czy trzeba mieć wiedzę, by iść na degustację?
Oczywiście, że nie. Degustacja alkoholi organizowana jest zarówno dla osób zaawansowanych, jak i poczatkujących. Nie trzeba przecież znać na pamięć regułek dotyczących trunków. Prawdę mówiąc, człowiek najlepiej uczy się o alkoholu właśnie podczas trwania degustacji. To wtedy przyswajamy niezbędne informacje, a nasze zmysły pomagają zapamiętać, który to rodzaj bardzo nam posmakował, a który był raczej mało przekonujący. Obawiając się o brak wiedzy w temacie alkoholu, nie warto odpuszczać takich eventów.